środa, 3 września 2014

Maja Wiktoria - niemowlęca sesja fotograficzna (chrzest)

Witam Wszystkich!

Dziś zmagałam się ze zdjęciami Mai Wiktorii. Maja zaczęła być mobilna, więc oczywiście nie obeszło się bez małej gimnastyki, ale to na pewno w trosce o zdrowie i dobrą kondycję wapniaków (mam na myśli siebie i mamę Mai). W sesji fotograficznej dodatkowo pomagał nam Julek, a dokładnie jego ciuchcia - Bruno. Być może jako bonus ujawnię demaskujące zdjęcie... Mama Mai zgodnie z zapowiedzią pracowała w pocie czoła (dosłownie) nad uśmiechem córki. Maja jednak wiedziała doskonale, że chrzest to poważna sprawa. Na szczęście mama Mai nie poległa na placu boju, za co bardzo dziękuję. Generalnie było sympatycznie i materiał zdjęciowy jest naprawdę spory. Mamo Mai: myślę, że będziesz zadowolona i mam nadzieję, że powtórzymy wyczerpujące ćwiczenia na roczkowej sesji fotograficznej.

Na małą zachętę dziś na szybko wrzucam dwa zdjęcia. Kolejne partie owoców sesji fotograficznej z okazji chrztu Mai Wiktorii pojawią się w najbliższych dniach.



A tutaj dowód, że mama Mai wyszła obronną ręką ze złożonej kilka dni temu obietnicy. Nie było to proste zadanie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz