Na świeżo po plenerze z uroczą Zuzią w roli głównej.
Koszyk się nie spodobał, ale mimo to wyszło kilka fajnych kadrów.
No cóż, mała dama musi mieć swoje zdanie ;)
Zuzia jest kumpelą mojego syna. Mogę śmiało powiedzieć, że znają się niemal od urodzenia. Za kilka dni Zuzi stuknie rok.
Na gorąco i na zachętę wrzucam kilka fotek.
Niebawem pojawi się obszerniejszy post ze zdjęciami Zuzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz